Poławiaczka Pereł
Często zdarza mi się nosić projekt w głowie... nosić, nosić, nosić i nic z tego nie powstanie. Tym razem było inaczej:) Ośmiornica chodziła za mną już od dawna i od razu wiedziałam, że połącze ją z perełkami. Tak więc wysypałam wszystko co perłowe na mate i pooszło!!! Całkiem szybko! Trudność małą sprawiła sama ośmiorniczka... oporna była w naginaniu, bo musiałam ją dopasować do ręki. Udało się.Fajnie leży, dodatkowo przymocowałam ją przyszywając do podłoża.
Mnie się podoba:)))
Mnie się podoba:)))
Komentarze
Wspanialy pomysl polaczenia z perelkami,bardzo dekoracyjny.
-Pozdrawiam-