Jestem..,
... dojechałam.... 2 i pół godziny w korku mogą być całkiem przyjemne, pod warunkiem, że jeszcze widze oczka w bransoletce:))) Jak ciemno, że "oko wykol" to nudno i nerwowo jest.. ale nie było tak żle. Zrobiłam 1/3 bransoletki, policzyłąm wschodnie rejestracje/ moje ulubione zajęcie/...:)))) opiłowałam paznokcie, "przerzuciłam" gazetke i jeszcze dużo czasu mi zostało na przemyślenie kilku ważnych spraw.. tak sobie myśle, czy nie powinnam zamieszkać w samochodzie...?
Komentarze
Wszystkiego dobrego w Nowym 2014 Roku !!!